Admin w Państwowej Instytucji edu.pl

Przygody Admina, czyli Serwerowca, w Państwowej Instytucji. Nie tylko sieciowo-komputerowe, również innej materii.

20 czerwca 2006

Niby "nowa sieć" jest skończona...

Jak pisałem poprzednio, "nową sieć" w zasadzie można uznać za zakończoną, ale... Już zaczyna odpadać ze ścian, wykonana jest niechlujnie itd. (patrz: Mam klucze do skrzynek ze switchami).

W związku z tym, że "nowa sieć", dopiero co "oddana" do użytku nie rokuje nadziei na prawidłowe działanie, nasz zespół (patrz: Wątek tzw. "nowej sieci" cz. 2), który nigdy nie został rozwiązany podjął temat na szczeblu Szefa Wszystkich Szefów. W skrócie chodzi o ochronę, że się tak wyrażę, naszych własnych tyłków. Sieć przestanie funkcjonować i pretensja będzie do mnie i Kolegi.

W przypadku problemów Szef zadzwoni do nas i będzie: "wiecie, rozumiecie..." Wywalił kasę w błoto, a problemy będę miał ja i Kolega. Druga rzecz to to, że Admin z Tamtego Gmachu jest Namiestnikiem Szefa Wszystkich Szefów ds. Sieci, a regulamin sieci w całym Zjednoczeniu mówi jasno: za sieć w Instytucji odpowiada Namiestnik Szefa Wszystkich Szefów ds. Sieci. Między nami mówiąc to SWS pewnie nie pamięta, że kogoś takiego powołał. Ale być może się tym zainteresuje. Może wyjaśni się sprawa kompetencji Szef vs. Namiestnik Szefa Wszystkich Szefów ds. Sieci, bo na razie jest to bardzo niejasne. Prawdopodobnie ktoś jest "chory na stołek".

Wygląda na to, że będzie się działo... Zobaczymy.